Dzień 2. Grand Prix Komeda za nami (FOTORELACJA)

Spotkanie z kompozytorem Stefanem Wesołowski i dwa wyśmienite dokumenty: obraz Kuby Mikurdy „Ucieczka na srebrny glob” oraz polska prapremiera – film „Ennio” w reż. Giuseppe Tornatore wypełniły festiwalowy poniedziałek. Zanim jednak zostały wyświetlone, odbyła się projekcja filmu „Ręce do góry” w reż. Jerzego Skolimowskiego i z muzyką patrona Grand Prix Komeda – Krzysztofa Komedy. Po nim – pierwszy dokument tego dnia: obraz Kuby Mikurdy „Ucieczka na srebrny glob”. Opowiada on o okolicznościach powstawania głośnego filmu Andrzeja Żuławskiego „Na srebrnym globie”, do którego muzykę stworzył Andrzej Korzyński. Do Ostrowa przyjechał autor muzyki do tego nagradzanego na wielu festiwalach dokumentu – Stefan Wesołowski. Mówił między innymi o tym, jak tworzył muzykę, jak odnosił się do kompozycji Korzyńskiego. – Przyjęliśmy zasadę, że fragmenty filmów oryginalnych nie obrazuje obca muzyka, czyli moja, cytaty muzyczne są więc dosłowne. Pozostała warstwa dźwiękowa była stworzona przede mnie – mówił Stefan Wesołowski. – Ten materiał spaja między innymi instrumentarium. Od początku byłem pewien, że będę chciał korzystać z instrumentów z czasów, kiedy film Andrzeja Żuławskiego powstawał. To więc ta sama rodzina brzmień – odpowiadał na pytania Ewy Smolińskiej Stefan Wesołowski.
Po spotkaniu odbyło polska prapremiera filmu Giuseppe Tornatore „Ennio”. To dokument o legendzie kina – Ennio Morricone, który stworzył muzykę do ponad 500 filmów. Portret geniusza, nakreślony przez wiernego przyjaciela i znakomitego reżysera, którego wspominają artyści i reżyserzy, tacy jak Bernardo Bertolucci, Clint Eastwood, Bruce Springsteen, Quentin Tarantino, John Williams czy Wong Kar Wai, a wtóruje w tym niezapomniana filmowa muzyka mistrza.

Fot. Andrzej Staszok

 

Skip to content