Janusz Majewski, Paweł Brodowski, Henryk Kuźniak, Magda Umer, Tomasz Lach – to pierwsi goście ostrowskiego Grand Prix Komeda. A festiwal został otwarty w niedzielę, 29 maja wystawą plakatów duetu artystycznego Homework, które można oglądać w Galerii PIK Ostrowskiego Centrum Kultury. Po wernisażu odbyło się spotkanie z reżyserem Januszem Majewskim i szefem „Jazz Forum” Pawłem Brodowskim. Pretekstem do niego była projekcja filmu „Jazz outsider”, dokumentu o perkusiście Adamie Jędrzejowskim i erze lat 50. i 60. polskiego jazzu. Na planie tego filmu zebrali się znani twórcy jazzowi, by wymienić choćby: Zbigniewa Namysłowskiego, Michała Urbaniaka, Jana Ptaszyna Wróblewskiego, Wojciecha Gogolewskiego. Obok nich w filmie zobaczymy też: Macieja Obarę, Sonię Bohosiewicz, Dorotę Miśkiewicz. Reżyser, sam pasjonat jazzu, zwłaszcza swingu, posiłkował się przy realizacji autorskimi nagraniami koncertów z lat 60. m.in. Krzysztofa Komedy czy Andrzeja Trzaskowskiego. To istne perełki. – Janusz Majewski jest rówieśnikiem tych, którzy wprowadzali jazz do Polski. Wchodziliście wszyscy w jazz z filmem „Serenada w dolinie słońca”, przechodziliście okres katakumb, potem festiwal Sopot i nareszcie filmy – filmy wówczas były sprzężone z jazzem – mówił Paweł Brodowski.
Szef artystyczny festiwalu Łukasz Maciejewski podkreślał, że w filmie „Jazz outsider” są niemal wszyscy wielcy polskiego jazzu lat 50. i 60., a sam Janusz Majewski dbał też o to, by muzykę do wielu jego filmów pisali jazzmani. Reżyser, który po raz drugi gościł w Ostrowie, opowiadał natomiast o okolicznościach powstania filmu, nie zabrakło też anegdot z planu.
Festiwal na scenie Ostrowskiego Centrum Kultury otworzyli: dyrektor artystyczny Grand Prix Komeda Łukasz Maciejewski, dyrektor OCK Maria Szeląg i wiceprezydent Ostrowa Sebastian Górski. Dzisiaj kolejny dzień Grand Prix Komeda, podczas którego czekają na dwa filmy dokumentalne: „Ucieczka na srebrny glob” w reż. Kuby Mikurdy, z publicznością spotka się autor muzyki Stefan Wesołowski, premierowy pokaz filmu „Ennio” o kompozytorze Ennio Morricone i w reż. Giuseppe Tornatore. Dzień rozpoczniemy akcentem Komedowym – tutaj film „Ręce do góry” w reż. Jerzego Skolimowskiego.
(HO)
Fot. Andrzej Staszok